Niezwykły zbieg okoliczności sprawił, że kupiłam te same odżywki do paznokci co recenzowała Red Lipstick Monster tego samego dnia co ukazał się filmik - przypadek? Nie sądzę...
Dane było mi wypróbować obydwie odżywki na swoich paznokciach i Mamy. Narzekała na łamliwość i rozdwajanie - ja zaś na łamliwość i ogólnie dość słabe paznokcie.
Od zawsze miałam słabe paznokcie - jak tylko zrobiły się ciut dłuższe, któryś z nich się łamał i musiałam obciąć już wszystkie. Pudło z kolorowymi lakierami było jak kolekcja, bo użyłam raz i lakiery czekały aż "ogryzki" odrosną.
Teraz pomalowane paznokcie mam stale, paznokcie mocne i twarde jak nigdy wcześniej a to za sprawą małego cudaka.
zapraszam!
------------ Odżywka kompleksowa ochrona 4 w 1 ------------
Zapewnienia producenta :
Dzięki zaawansowanej formule i podwojonej ilości kompleksu witamin i ekstraktów roślinnych oraz zawartości składników wzmacniających odżywka zapewnia:
1. Wygładzenie
2. Wzmocnienie i ochronę przed łamaniem
3. Nawilżenie
4. Lśniący połysk
Dzięki zawartości witamin A, E, C, F, ekstraktów roślinnych (aloes, cytryna, grejpfrut, granat, żeń-szeń) i olejku z pestek winogron preparat odżywia i odnawia paznokcie. Bogata formuła wzmacniająca wpływa na procesy twardnienia keratyny poprawiając wygląd paznokci już po 4 tygodniach regularnego stosowania.
Niestety, zapewnienia producenta w moim, jak i Mamy, przypadku się nie sprawdziły. Fakt, nałożona jako baza pod lakier kolorowy przedłużała jego trwałość, chociaż nie jakoś spektakularnie. Paznokcie jak się łamały tak łamały się dalej i rozdwajały w takim samym stopniu jak wcześniej.
Być może na innej płytce paznokcia potwierdzi się wygładzenie, nawilżenie i wzmocnienie - oddam ją przyjaciółce, może u niej się sprawdzi.
------------ Odżywka wzmacniająca paznokcie ------------
Zapewnienia producenta:
Dzięki cząsteczkom czarnego diamentu zapewnia paznokciom większą twardość i wytrzymałość. Zawiera podwójną ilość mikro cząsteczek diamentu oraz składników utwardzających. Tworzy na powierzchni paznokcia twardą i błyszcząca powłokę zapewniając tym samym trwałe wzmocnienie cienkich, słabych i łamliwych paznokci. Zapobiega łamaniu i rozdwajaniu paznokci oraz odpryskiwaniu lakieru już po 4 tygodniach stosowania.
Odżywka ta miała być ostrą konkurencją dla odżywki Eveline 8 w 1, która poprzez posiadanie formaldehydu w składzie mogła albo wspomóc poznokcie, albo je zniszczyć. Firma Golden Rose opracowała inny skład wykluczając ową substancję. A co to jest ten formaldehyd?! To składnik silnie drażniący, który odpowiada za obronę płytki paznokcia przed naruszeniem przez co paznokieć się wzmacnia i broni przed szkodliwymi efektami lub poddaje się im przez co paznokcie się niszczą.
Bardzo długo stosowałam odżywkę Eveline, ale kiedy płatami zaczęła mi schodzić wierzchnia warstwa płytki paznokcia szukałam alternatywy dla niej i znalazłam.
Diamentowa odżywka to dla mnie cudo!
Paznokcie stały się twarde, ale elastyczne, długie, o ładnym kształcie i w ogóle (od dwóch miesięcy) niełamliwe ani nie rozdwojone. Kilkukrotnie po uderzeniu o blat czy podczas gry w piłkę bałam się spojrzeć na obolały palec z myślą "o losie, ale się złamał" widząc krew i spuchniętą dłoń oczyma wyobraźni. A tu?! Nic! Zupełnie nic! Jeszcze dwa miesiące temu zapewne złamałby mi się perfidnie odrywając od skóry a tu nic!
Dla mnie i moich paznokci to totalne zaskoczenie.
Stosuję ją od dwóch miesięcy - jedną warstwę pod kolorowy lakier.
A zaciekawia mnie również fakt, że moje paznokcie w przekroju stały się grubsze - nawet jak nałożę na nie jedną warstwę lakieru + baza w postaci diamentowej odżywki i top coat to wyglądają jakby były ubrane w hybrydę.
-------------------------------
Odżywki mają ładne, eleganckie opakowania oraz szeroki pędzelek, którym wygodnie i szybko pokrywa się płytkę paznokcia. Niestety w przypadku diamentowej odżywki minusem jest, że nie widać ile produktu w opakowaniu zostało.
Produkt sprzedawany jest w kartonowym opakowaniu z dokładną instrukcją oraz opisem.
Cena - 12,90.
Dostępność - punkty sprzedaży Golden Rose oraz internetowo.
-------------------------------
Moje paznokcie mogę szczerze powiedzieć przechodzą same siebie i nie pamiętam kiedy tak wyglądały. Pierwszy raz w życiu muszę też je skracać z długości czego nigdy nie robiłam i nie umiałam nawet - może to śmieszne, ale nigdy nie sądziłam, że będę poświęcała dwie godziny (dwa razy w tygodniu) na manicure.
Ale czego się nie robi dla pięknych dłoni, przecież to one są wizytówką zadbanej kobiety...
Używacie odżywek do paznokci?
Jakie są Wasze typy?
jak tak paczę na zdjęcia Twoich paznokci to mi ślinka cieknie normalnie! żeby się u mnie tak sprawdziła jak u Ciebie! byłabym w 7 niebie huehue rymy sadzę jak nigdy:D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci będzie służyć bo opinie na wizażu ma też i niepochlebne więc na dwoje Babka wróżyła :/
UsuńMuszę mieć te odżywki! Moje paznokcie po sesji są w opłakanym stanie :<
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawdzi :)
Usuń