Spełniłam swoją ochotę na róż! Sleek Circus ma według mnie najładniejsze odcienie fioletu i różu.
Użyłam również cieni Inlgota, F&F cienia z Sleek Sparkle 2.
1. W zewnętrznym kąciku oraz do połowy dolnej powieki nakładam cień Inglot 142 AMC Shine
2. W zawnętrznym i ponad załamanie nakładam niebiesko fioletowy cień z F&F (który niestety przy roztarciu znika)
3. Dokładam cienia z paletki Sleek Circus - ciemny fiolet na ruchomą powiekę pomiędzy wcześniej użyte cienie.
4. Rozcieram górną granicę cieni brązem z Inlota nr 409 Pearl oraz dodaję cienia różowego z czerwonej paletki.
5. Na zewnętrzny kącik dolnej powieki używam cienie Mulled Wine z mojej nowej paletki Sleek'a.
6. Wszystko rozcieram do tego eyeliner i tusz iii Gotowe!
Na koniec dla lepszego efektu dodałam na linię wodną jasnoróżową/cielistą kredkę z Rimmela.
Podoba Wam się?
Ja się chyba przekonuję do kolorowych makijaży :)
Pozdrawiam!
zajebisty różyk :D
OdpowiedzUsuń