sobota, 23 listopada 2013

MOJE ŁUPY Z ROSSMANNA


 Udało mi się kupić wszystko z listy, a oczywiste, że nawet więcej... Udało mi się uniknąć szału rzeczy niepotrzebnych i nieprzydatnych dla mnie typu lakiery do paznokci, cienie do powiek, pudry, róże, bronzery i inne zbędne rzeczy... 

Zakupiłam: 


- Maybelline Eyestudio Lasting Drama Eyeliner Black - 20,39zł 
- Maybelline AffiniMatt - 03 Light Sand Beige - 16,79zł 
- Maybelline ColorTattoo 24H - 40 Permanent Taupe - 14,39zł 
- Rimmel Match Perfection Concealler & Highlighter - 030 Classic Beige - 17,99zł 
- Rimmel Apocalips - STELLAR 501 - 14,39zł 
- Rimmel Stay Matte - 091 Light Ivory - 13,19zł 
- 4 in 1 Concealer Palette Wibo - 7,79zł 
- Wibo Eyeliner Waterproof - 4,69zł 
- Lovely Tusz do rzęs Pump Up! - 5,39zł 
                                                 





 Kupowałam same pewniaki, produkty, które mają dobre opinie. Starałam się nie wymyślać i nie wydziwiać potrzeb. 

Czy jestem zadowolona?! Tak! 


=====================================================

Chciałam jeszcze tylko napomknąć o obydwu podkładach, które kupiłam. Szczerze mówiąc na początku wybierania kosmetyków nie zwróciłam uwagi na ich konsystencję - byłam z rodziną i małym dzieckiem więc nie chciałam wyglądać jak pieprznięta. Wybrałam kolor i do koszyka 
W domu kiedy chciałam wycisnąć odrobinę by pokazać Wam kolory zauważyłam, że Rimmel jest w konsystencji bardziej musu - delikatny jak gąbeczka, a AffiniMatt jest dość rzadki... 
Myślę, że zarówno przy jednym jak i drugim nie uzyskamy efektu maski bo nie są to jakieś ciężkie podkłady. Wybór kolorystyki w jednym i drugim tak samo zadowalający. 
Zobaczymy z czasem, który lepiej się sprawdzi 

W przyszłości na pewno zrobię porównanie




P.S. 
Świecznik pochodzi z PEPCO za jedyne 9.99zł - zakochałam się w nim kompletnie!

A Wy na co się jednak skusiłyście? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz